piątek, 21 marca 2014

Część 22

I mamy 22 część. Chcę wam powiedzieć przepraszam że taka krótko. Mam nadzieje że wam się spodoba i z niecierpliwością będziecie wyczekiwać na to co się wydarzy między Leną a Emilem. Przeczytałeś zostaw chociaż krótki ślad po sobie, bo ostatnio mam wrażenie że nikt tutaj nie czyta to co piszę.

"- Nie chciałem żebyś mnie zobaczyła. Przepraszam- Emil powiedział to Lenie po czym spłynęły mu łzy po policzku. Lena nie czekając na nic zbliżyła się do niego i starła mu je. Znowu zobaczyła ten blask w jego oczach. Nagle poczuła jak Emil zbliża się do niej "

Emil nie czekając przytulił ją do siebie bardzo mocno i już nigdy nie chciałby wypuścić.
- Moja mała Lenka
- Emilku już nie taka mała a następnym razem jeśli zdarzy się coś że wyląduje w szpitalu to proszę bądź przy mnie
- Nie mów tak, bo ja nie mam zamiaru odwiedzać Cię w szpitalu a po za tym jeśli coś by Ci się stało to Grześ by Cię opuszczał nawet na chwilę, więc ja będę tam aby przeszkadzał
- Nie mów tak, Grześ wie że jesteś dla mnie bardzo ważny
- Dobra koniec gadania na te smutne tematy. Pamiętasz jak udawaliśmy na stadionie że jesteśmy parą
- Heh oczywiście że pamiętam jak mogłabym zapomnieć tych min twoich wiernych fanek. Rozczarowałeś je
- Lenko, ale musiałem się ich jakoś wtedy pozbyć
- No tak od tego ma się przyjaciół. Emil muszę Ci coś powiedzieć
- Słucham Cię?
- Trochę mi głupio, ale jak taki przystojny, miły, czuły facet nadal jest sam?
- W moim życiu ważna była i jest tylko jedna kobieta jakoś nie spotkałem drugiej takiej jak ona
- To dlaczego jej jeszcze tego nie powiedziałeś?
- Wydaje mi się że ona nie była by z tego zadowolona
- To może poznasz mnie kiedyś z nią? Pomogę Ci trochę
- Lenko ja Cię nie muszę z nią poznawać, bo Ty dobrze znasz ją
- Emil możesz jaśniej, bo ja już nic nie rozumiem.
- Może i lepiej
- Teraz już na pewno nie odpuszczę, więc lepiej mi tu wszystko mów
- Ty nic nie rozumiesz to nie jest takie łatwe. Tą kobietą jesteś Ty. Przepraszam
Lena nie wiedziała co ma powiedzieć, ale w głębi serca czuła że Emil też jest dla niej ważny choć teraz była szczęśliwa z Grzesiem. Zapatrzona w jedno miejsce poczuła, że Emil ją przytula
- I widzisz nie jest to łatwe. Wiedziałem że nie mam Ci tego mówić
- To nie jest tak jak myślisz. Dobrze że mi to powiedziałeś ja mogę Ci aby zaoferować przyjaźń tylko mam teraz nadzieje że się ode mnie nie odsuniesz tak jak to zrobiłeś wtedy
- Będę teraz przy Tobie, gdy będziesz mnie zawsze potrzebować a teraz lepiej będzie jak pójdziemy spać, bo jutro masz trening i czeka Cię ciężki dzień
- Dobrze mój Ty braciszku tylko mam dla Ciebie jeszcze jedno sprawę
- Słucham?
- Mogę się koło Ciebie położyć tak jak za dawnych lat?
- Oczywiście
Lena postanowiła położyć się koło Emila choć dla niego nie było to łatwe, bo będzie koło kobiety którą kocha ciężko będzie mu przespać noc wiedząc że ona jest koło niego.
Rano Lena obudziła się pierwsza postanowiła zrobić śniadanie. Pijąc kawę zauważyła Emila schodzącego do kuchni
- Cześć śpiochu. Od kiedy tak długo śpisz?
- Hej piękna. Nic się nie zmieniło nadal jestem taki ranny ptaszek tylko w nocy nie mogłem jakoś spać a Ty wyspana?
- Oczywiście. Nie pamiętam kiedy tak się wyspałam
- heh wiadomo, bo spałaś w moich ramionach
- Ty chcesz mi powiedzieć że się do Ciebie przytulałam
- Kilka razy tak i do tego jeszcze się tak słodko uśmiechałaś
- Przepraszam
- Nic się nie stało, ale wiedzę że śniadanko zrobiłaś
- Tak, zawsze to Ty mi robiłeś a chociaż jeden raz ja zrobiłam dla Ciebie. Grześ już do mnie dzwonił i powiedział że dzisiaj niestety nie da rady przyjechać. Kazał przeprosić że wszystko zostawia na Twojej głowie i że później do Ciebie zadzwoni
- Przecież ja to rozumiem, ale dla mnie to sama przyjemność Ci pomagać.
- Powiedziałam mu to samo, ale nie chciał mnie słuchać.
Po zjedzonym śniadaniu razem z Emilem posprzątaliśmy. Żużlowiec rozsiadł się przed komputerem a Lena przed tv. Jakiś czas później
- Emil dlaczego mi nie powiedziałeś że już jest ta godzina
- Leno, ale spokojnie mamy stadion cały dla siebie na cały dzień a chyba nie chcesz tak spędzić całego dnia i jutro
- Jesteś cudowny.- Lena powiedziała po czym dała buziaka Emilowi w policzek
- To się wyszykuj i jedziemy
- Tylko że ja jestem już gotowa. Zamiast się stroić to wolę zajrzeć do twojego warsztatu, bo dawno tam nie byłam a pewnie doszło tam do zmian
- Może trochę, jeśli chcesz to możemy tam zajrzeć
- Chętnie
Lena gdy weszła do środka zamarła nie wiedziała co ma powiedzieć
- Emil to jest warsztat moich marzeń tu doszło do dużych zmian nie wiem co mam powiedzieć
- Możesz z niego korzystać jakby był Twój o nic nie musisz pytać
- Dziękuje Emiluś
- Kochana tylko nie Emiluś, bo to się może dla Ciebie skończyć
- Emiluś, Emiluś
- O nie, teraz lepiej uciekaj
Lena lubiła tak mówić na Emila lecz zawsze to się dla niej źle kończyło. Emil nie czekając na nic zaczął gonić Lenę, gdy ją złapał szmerał ją tak że wszyscy ich wkoło słyszeli. Skończyła się ich zabawa na tym że patrzeli sobie w oczy i po chwili żużlowiec zbliżał się do dziewczyny, ale w ostatniej chwili się opamiętał. Nie mógł zniszczyć związku przyjaciółki
- Lepiej będzie jak już pojedziemy na stadion
- Masz rację
Dziewczyna nic więcej nie mówiąc wsiadła do samo i do stadionu nie powiedziała ani słowa tylko była wpatrzona w drogę, gdy dojechali pod stadion nawet nie usłyszała słów jakie mówił do niej Emil.
- Lena chyba musimy pogadać. Jesteś szczęśliwa z Grzesiem i to co się stało nie powinno się wydarzyć. Przepraszam
- Emil, ale ja nie mam nic za złe Tobie, teraz mam taki mętlik w głowie że nie wiem co myśleć. Gdy byłeś tak blisko mnie poczułam coś wspaniałego
- Przepraszam i obiecuje że już nigdy do tego nie wrócimy. Ja miałem się Tobą opiekować a nie odbijać dziewczynę koledze z toru,  ja taki nie jestem.

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX


KOMENTUJESZ - MOTYWUJESZ
 
 
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

8 komentarzy:

  1. Jakiii boski rozdział <3 Tylko szkoda, że taki krótki , ale ci to wybacze ;* Lubię Emila ale nie chce żeby Lena z nim była. Ona i Grześ są idealni. Juz myślałam ze ją pocałuje ale się opamiętał! Dobrze że powiedział że nie odbije dziewczyny koledze z toru.Czekam na następny.
    A w wolnym czasie zapraszam na nowego bloga http://nadiadarcystory.blogspot.com/ oraz na starego bo nie mam zamairu go jeszcze kończyć :D http://przemekjulkastory.blogspot.com/
    Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Emil to jednak potrafi zakręcić. Niby nie chce rozwalać związku przyjaciółki, ale na dobrą sprawę robi wszystko w tym kierunku. Tym bardziej, że Lena już ma mętlik w głowie. Mam nadzieję, że bardziej już sobie nie namiesza :)
    A ja się pytam co słychać u Angeli i Przemka, bo jakoś dawno nic o nich nie czytałam? :P
    Czekam na kolejny i zapraszam do siebie na nowość :) http://there-is-only-one-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bosz cholera jasna !!!
    Wchodzę już na 4 mój kochany blog i na kazdym mam tak wielkie zaległości że nawet nie pamiętam czy dobieram dobrych bohaterów.
    Pieprzona szkoła, lektury i przygotowania do egzaminu.. ;c
    Zarwę nockę jak nic, bo przeczytałam początek i nie mogłam się oderwać.. :)
    Cudowny, po prostu cudowny.. ;)
    + zapraszam do siebie na moje "wypociny"
    Pozdrawiam i życzę weny ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest nowość na blogu!
      http://you-need-my-love-bitch.blogspot.com/2014/03/rozdzia-dwunasty.html

      Usuń
  4. http://there-is-only-one-life.blogspot.com/ zapraszam na epilog :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że się pogodzili :)
    Z jednej strony dobrze, że wyjasnili sobie wszystko z Emilem, ale z drugiej boje się, że to może znowu zepsuć realcję pomiędzy Nią a Grzesiem... a tego mogą już nie przetrwać.
    Jestem ciekawa co teraz zrobi dziewczyna..
    Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, że prędzej czy później między Emilem a Leną do czegoś dojdzie, a to skomplikuje jeszcze bardziej zarówno jej relację z Grześkiem, jak i jego stosunki z kumplem z toru.
    Niby Emil nie chce nic psuć, ale jednak to robi. Nie powinni razem spać, tym bardziej nie powinna spać w jego ramionach. Wszystko zmierza ku katastrofie.
    Czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam. :)

    Zapraszam na nowość. ;)
    the-first-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie nie podoba mi się, że Emil aż tak zbliżył się do Leny. Przeczuwam, że ich znajomość znacznie przekroczy granice przyjaźni i wejdzie na zupełnie wyższy poziom. Rosjanin chyba mimo wszystko chciałaby mieć dziewczynę dla siebie i pewnie nie zrezygnuje z niej tak łatwo.
    Cóż Lena w tym momencie ma w głowie niezły mętlik i nie wiadomo co z tego będzie. Pytanie co na to Grzesiek. Niech on przyjeżdża do tej Bydgoszczy, bo za chwilę okaże się, że nie będzie miał dziewczyny.
    Pozdrawiam i czekam na kolejny rozdział.
    W wolnej chwili zapraszam do mnie na nowość: http://mi-vida-yo-te-doy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń